KFC, randki i ciasto z lukrem, czyli święta w Japonii
Święta już tuż, tuż! Kilka godzin zanim my zaczniemy powoli zasiadać do naszych wigilijnych stołów, spora część Japończyków będzie właśnie szykować się na swoje świąteczne randki albo grupowe wyjścia ze znajomymi. Japoński sposób obchodzenia Gwiazdki znacznie bowiem różni się od tego, znanego nam w Polsce.
Święta w Japonii nie mają żadnego związku z religią i spędza się je przeważnie w towarzystwie swojej drugiej połówki lub w gronie przyjaciół. Oczywiście nie są to żadne żelazne reguły – znajdziemy wielu Japończyków, którzy będą woleli spędzić Święta razem z rodziną, wymieniając się prezentami i jedząc świąteczną kolację. Niemniej jednak można wskazać co najmniej kilka innych najczęściej wybieranych przez Japończyków sposobów na spędzenie tego magicznego czasu.
Jednym z nich są spacery po parkach i ulicach, na których można podziwiać świąteczne iluminacje. Chociaż, na pierwszy rzut oka, pomysł oglądania dekoracyjnych światełek może się wydawać stosunkowo nudny, nie ma nic bardziej mylnego – japońskie iluminacje to niekiedy prawdziwe festiwale świateł. Tysiące, a często nawet miliony (!) lampek migoczą szalenie, co chwilę zmieniając kolor, czemu zwykle towarzyszy muzyka, która jeszcze bardziej pogłębia wrażenie, że ogląda się prawdziwy artystyczny pokaz, a nie zwyczajne, świąteczne ozdoby.
Wspólne podziwianie iluminacji uchodzi za jeden z podstawowych punktów do odhaczenia na świątecznej randce i nie tylko – stanowi ono także wielką atrakcję zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców, którzy zdecydowali wybrać się na świąteczny, rodzinny spacer wraz ze swymi pociechami. Do najsłynniejszych i najbardziej widowiskowych iluminacji należą m.in.: tokijskie „Starlight Garden” i „Caretta Illumination” oraz „Sendai Pageant of Starlight” (ten ostatni przedstawony został na filmie poniżej).
Innym miejscem wartym odwiedzenia w święta jest Tokyo Disneyland (który tak naprawdę wcale nie znajduje się w Tokio, a w mieszczącym się w prefekturze Chiba mieście Urayasu ;)). Przez cały rok wzbudza on zainteresowanie zarówno Japończyków, jak i przyjeżdżających do Japonii turystów, lecz w okresie świątecznym bije wszelkie rekordy popularności. Żeby móc w ogóle wejść w tym czasie na teren parku, często trzeba kupować bilety nawet z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem! Wszystko to za sprawą „Christmas Fantasy” – specjalnego wydarzenia pełnego świątecznych parad disneyowskich postaci, spektakularnych pokazów sztucznych ogni oraz pięknych, świątecznych wystaw i dekoracji. Podczas Świąt nadarza się również okazja do zakupu specjalnych pamiątek, czy wypróbowania przysmaków ze świątecznej wersji menu.
Nie zapominajmy jednak, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! Chociaż niekoniecznie z rodziną, spędzanie Świąt w swoich czterech kątach również jest tu bardzo popularne. Japończycy często organizują lub chodzą do przyjaciół na domowe przyjęcia, na których wspólnie się bawią, pałaszując kurisumasu kēki, czyli symbolizujący dobrobyt, śnieżnobiały tort z truskawkami oraz… kurczaka z KFC! Od czasu wielkiego sukcesu rozpoczętej w latach 70. kampanii „Kurisumasu ni wa kentakkii!”, to właśnie specjalny kubełek pełen kawałków kurczaka można uznać za swego rodzaju odpowiednik naszego wigilijnego karpia.
W wielkim uproszczeniu, to właśnie tak wyglądają typowe, japońskie Święta! Jeżeli więc planujecie spędzić Boże Narodzenie w Japonii, upewnijcie się, że na waszej liście rzeczy do zrobienia, znajdzie się przynajmniej jedna z tych atrakcji!