Pakujemy się – co zabrać, co zostawić
Pakowanie się do Japonii, jeśli chodzi o podstawy, nie odbiega od pakowania się na jakąkolwiek inną podróż, ale wiadomo, że diabeł tkwi w szczegółach 🙂 Założenie jest takie, że jedziecie na 2 tygodnie.
OBOWIĄZKOWO
- paszport ważny na 6 miesięcy od daty wylotu
- ubezpieczenie z numerem kontaktowym zapisanym w widocznym miejscu
- wydruk biletu lotniczego (albo sam bilet, jeśli ktoś ma papierowy, a nie elektroniczny)
ODZIEŻ I DODATKI
- 3-5 zestawów ubrań (zależne od pory roku)
- buty min. 1 para
- klapki, zwłaszcza pod prysznic, jeśli nocujecie w hostelu (polecam piankowe, bo lekkie)
- min. 3 zestawy bielizny i 3 pary skarpet (w wilgotnym klimacie Japonii rzeczy wolno schną)
- 2 średniej wielkości ręczniki (najlepsze są z mikrofibry, grube wolno schną i tęchną)
- pidżama (polecam coś więcej niż koszulkę na ramiączka, w hostelach lubią przesadzać z klimatyzacją)
Zimą i wczesną wiosną
- ciepły płaszcz lub kurtka
- termiczna bielizna (w większości Japonii nie mają centralnego ogrzewania)
- legginsy pod spodnie lub pidżamę
- ciepłe skarpety do spania
- wełniany, dobrze grzejący sweter
- buty trekkingowe/śniegowce (jeśli jedziecie do północno-wschodniej Japonii, Nagano itd.)
Latem
- nakrycie na głowę (obowiązkowo! słońce Was spali na skwarek)
- koszula z długimi rękawami (chyba, że nie macie nic przeciwko smarowaniu się filtrami bez przerwy)
- lekkie, długie spodnie (jak wyżej i nie, nie polecam dżinsów, bo się w nich ugotujecie)
- sandały
- okulary przeciwsłoneczne
- mały ręczniczek/materiałowa chusteczka do wycierania twarzy z potu (naprawdę się przydaje)
Rady:
- ubrania mniej się gniotą, gdy zamiast je złożyć, zrolujecie je i włożycie do walizki tak, żeby po postawieniu jej w pionie znajdowały się na górze
- jeśli będziecie musieli wyprać coś większego, często w hostelach mają pralki, a w ich pobliżu, znajdują się coin laundry, pralnie na monety, zwykłych pralni też jest sporo
- dla dziewczyn: w Japonii nie ma zwyczaju odkrywania dekoltu, zamiast topów na ramiączka polecam luźny t-shirt (za to nogi można odsłaniać na całego)
LEKI I KOSMETYKI
- płyn pod prysznic, najlepiej 2 w 1 z szamponem (w opakowaniu mini, bo nawet w hostelach zwykle mają i najczęściej zabierałam z powrotem do domu)
- odżywka do włosów
- szczoteczka do zębów
- pasta do zębów (opakowanie mini spokojnie powinno wystarczyć na 2 tygodnie)
- nić dentystyczna
- coś na przeziębienie/ból gardła (może Was złapać np. od klimatyzacji)
- coś na zatrucie pokarmowe
- węgiel leczniczy (nie mają go w Japonii)
- krople do oczu (warto zabrać do samolotu, bo powietrze jest bardzo suche)
Latem
- krem z filtrem 30 lub 50 (mówię poważnie, japońskie filtry są jak woda, świetnie się wchłaniają, na 3 dzień będziecie się nabijać z czerwonych buraków, które się nie smarowały;)
Babskie rzeczy, czyli:
- mydło/płyn do mycia twarzy (wygodnie, gdy można go też używać do całego ciała)
- tonik (ja nie biorę wacików, tylko wklepuję go dłońmi)
- lekki krem/emulsja (w Japonii jest wilgotno, od ciężkich rzeczy będziecie się lepić, polecam kupić coś japońskiego)
- kosmetyki kolorowe (jeśli jedziecie latem i chcecie się malować, podkład powinien być wodoodporny, bo spłynie z potem)
- płyn lub chusteczki do zmywania makijażu
- gumki i spinki do włosów
- szczotka do włosów
- podpaski/tampony (zwłaszcza jeśli preferujecie te drugie weźcie zapas, w Japonii ciężko kupić w zwykłym sklepie tampony o takiej jakości, jak u nas, bo jako takie są mało popularne)
Mój ulubiony (i jeden z najpopularniejszych w Japonii) krem, a właściwie żel z filtrem, pod nim mini ręczniczek i przezroczysta torebka na suwak na miniaturki kosmetyków, które zabieram w bagażu podręcznym.
Rady:
- w samolocie powietrze jest bardzo suche, jeśli zależy Wam na rozpoczęciu podróży po Japonii w dobrym stanie polecam zabranie na pokład próbki kremu albo nierzucającej się w oczy maseczki do twarzy
- jeśli nie lubicie smarować się parę razy w ciągu dnia kremem, w Japonii są do kupienia filtry w pudrze (na twarz i całe ciało)
- jeśli należycie do osób, które obficie się pocą (albo w ogóle się pocą), nie zabierajcie latem ubrań w ciemnych kolorach
- dodatkowo, jeśli zależy Wam na porządnym wyglądzie, warto rozważyć zestaw top na ramiączkach przylegający do ciała + luźny podkoszulek/koszula – dzięki temu nie będzie widać, że się spociliście
- latem dobrym pomysłem jest wzięcie ze sobą miniaturowej mgiełki do twarzy – w samolocie uchroni Was przed suchym powietrzem, w samej Japonii świetnie odświeża, gdy od rana człowiek się niemiłosiernie poci
SPRZĘT, AKCESORIA
- przejściówka do kontaktu (japońskie wtyczki są inne niż nasze, przejściówkę kupicie w każdym większym sklepie elektrycznym, denkiya, za max. 20zł, poniżej zdjęcie, jak powinna wyglądać)
- suszarka do włosów (w Japonii napięcie jest 2x niższe, jeśli nie macie takiej z przełącznikiem, działającej na 2 napięcia, to możecie sobie kupić, albo po prostu sprawdzić, czy w hostelu będą mieli – zwykle mają)
- smartfon (z wykupionym na lotnisku internetem, zwłaszcza GPS się przyda, o internecie w Japonii niedługo)
- ładowarka do smartfona
- komputer, jeśli ktoś czuje potrzebę targać go ze sobą (choć przydaje się do porządkowania zdjęć na bieżąco, większość komputerów jest na oba rodzaje napięć, więc tu nie będzie problemu z ładowaniem)
Moja nieodłączna suszarka Philipsa Voyager Twist, ze zginaną rączką i zaznaczonym strzałką pokrętłem do zmiany napięcia.
CZEGO NIE WARTO BRAĆ
- parasolki, kupicie za 10 zł w każdym kombini
- przewodnika (w hostelach zwykle mają w każdym języku, oprócz tego tony ulotek)
- słownika (dookoła będziecie mieli same chodzące słowniki)
- karty kredytowej (chyba że na wszelki wypadek, bo często nie działają)
- pancernej walizki, która nawet pusta waży 10 kg – weźcie materiałową, średniej wielkości, a jeśli spodziewacie się, że przybędzie Wam nadbagażu polecam wzięcie leciutkiej plastikowej torby (najlepsze są takie, w jakich sprzedawali ciuchy na Stadionie) – jeśli będziecie mieli za dużo rzeczy, to wrzucicie do niej zajmujące przestrzeń ubrania, a cięższe rzeczy zajmą miejsce w walizce
- plecaka na stelażu (są jeszcze takie?) – przy japońskich superpłaskich chodnikach walizka na 4 kółkach sprawdza się wyśmienicie
- prostownicy, lokówki i innych fancy goods (szkoda miejsca w bagażu, a wilgoć i tak zrobi swoje, poza tym będzie problem z napięciem)
CO WARTO ZABRAĆ
- parę pamiątek z Polski (breloczki, magnesy), żeby mieć czym się odwdzięczyć za gościnę i pomoc
- lekki statyw (jeśli jedziecie we dwójkę/grupą, zdecydowanie lepszy pomysł, niż poleganie na przypadkowych przechodniach, no i można robić zdjęcia do momentu, aż wszyscy będą zadowoleni:)
- mały notes na notatki z podróży + długopis – na zapisywanie nazw miejsc (przyda się przy podpisywaniu zdjęć), kontaktów spotkanych osób, poznanych zwrotów
I na koniec parę ogólnych rad:
- sprawdź, jaki jest Twój limit bagażu (zwykle jest to około 23 kg) i zabierz ze sobą maksymalnie połowę tego
- bagaż podręczny to mały plecak do 8-10 kg + mała (damska) torebka lub komputer
- do samolotu można wziąć płyny (pasta do zębów to też płyn) o max. pojemności 100ml, a w sumie 1l, teoretycznie wszystkie płyny trzeba przechowywać w przezroczystej torebce na suwak, ja robię tak tylko z kosmetykami, które zabieram na pokład
- nawet jeśli jedziecie latem, w samolocie zawsze jest zimno, a koce, które rozdają są cieniutkie – pamiętajcie o skarpetach i długim rękawie
- w hostelach często jest opcja przechowania bagażu (około 10zł/dzień), na mieście jest też dużo coin lockers, ale nie wszędzie są takie, które pomieszczą duże, podróżne walizki, wtedy korzystamy z nimotsu azukarisho, czyli przechowalni bagażu
- nie zabierajcie ze sobą jedzenia, „chińskie” zupki są też w Japonii, i są smaczniejsze
- dziewczynom, zamiast torebki, która trochę waży, gorąco polecam kupić w Japonii dużą chustę furoshiki i nosić ją przez ramię związaną jak torbę – nic nie waży, a dużo pomieści i na dodatek świetna pamiątka z Japonii (można kupić np. w Asakusie w sklepach przy świątyni Sensoji)
Dajcie znać, jeśli o czymś zapomniałam, albo jeśli znacie jakieś ciekawe triki na zmniejszenie ilości bagażu.